Dla publicznej służby zdrowia wczesne wykrywanie schorzeń to oszczędności. Badania profilaktyczne są dużo tańsze, niż leczenie, zwłaszcza przewlekłe. Oczywiście NFZ przeznacza pewne środki na badania diagnostyczne i profilaktyczne. Kwoty te są jednak wciąż niewystarczające, co skutkuje długimi kolejkami. Często w połowie roku kończą się fundusze na takie badania, a pacjentom pozostaje czekać do następnego roku. To niepotrzebny stres, strata cennego czasu i malejące szanse na wyzdrowienie.
Jesteś w grupie ryzyka? – idź na badania profilaktyczne
Część chorób przewlekłych pojawia się w tzw. grupach ryzyka. Można je wyodrębnić pod kątem:
• Wieku pacjenta,
• Trybu i stylu życia,
• Rodzaju wykonywanej pracy,
• Pojawiania się diagnozowanej choroby w rodzinie pacjenta,
• Posiadania nałogów.
Oszczędzaj zdrowie, czas i pieniądze
Jak powszechnie wiadomo, jednym z wyróżników publicznej służby zdrowia są kolejki, które część z nas pamięta jeszcze z czasów realnego socjalizmu. Czeka się tam praktycznie na wszystko: na przyjęcie do szpitala, wizytę u specjalisty, badania profilaktyczne, operacje. Nie jesteśmy jednak na to skazani. Od kilkunastu lat istnieje w Polsce alternatywa – niepubliczna służba zdrowia. Sieci prywatnych placówek medycznych rozrastają się coraz szybciej, a że podlegają grze rynkowej, prześcigają się w oferowaniu pacjentom najlepszych usług.