Odpowiednio doceniony podwładny będąc zadowolonym z warunków współpracy z firmą, nie będzie rozglądał się za lepszą posadą, będzie miał szansę skupić się na swoim celu: pracy.
Ten mechanizm działa też w drugą stronę. Inwestując w podwładnych, firmy rozbudowują swój potencjał. Chcąc nagrodzić najlepszych za ponadprzeciętne wyniki, pracodawca przekazuje jednocześnie pozostałym pracownikom komunikat: „osiągaj wyniki, a opłaci się to nie tylko firmie”. Dopinguje współpracowników do doskonalenia stopnia realizacji wyznaczonych planów. Zaletą motywowania jest fakt, iż w zależności od modelu systemu motywacyjnego, może on obejmować:
-
wszystkich pracowników w oparciu o efekty ich pracy (jak czyni to np. IKEA),
-
część pracowników wyróżnioną na podstawie zakresu odpowiedzialności np. określony szczebel decyzyjny lub ponadprzeciętnych wyników, postawy.
Motywując, przedsiębiorca pracuje zarówno na wynik samej firmy (zysk), ale także na satysfakcję pracownika.
Naucz się doceniać
Jednak sama nagroda to nie wszystko. Ważne jest by odpowiadała potrzebom pracownika. Oczywiście każdy, w zależności od stanowiska, branży, sytuacji osobistej (np. faktu posiadania rodziny), kompetencji, wykształcenia reprezentuje odmienne oczekiwania w ramach tej kwestii, potencjalnych oczekiwań. Można jednak wyodrębnić pewien zbiór elementów, które są pozytywnie odbierane przez znaczącą część pracowników.