Właściciel mieszkania chce, co oczywiste, uchronić wynajmowany lokal przed zniszczeniem, ale również on, nie tylko najemca, odpowiada za ewentualne uszkodzenia.
Posiadacz nieruchomości odpowiedzialny jest za mury oraz elementy stałe w budynku, które powinien ubezpieczyć zarówno od ognia, kradzieży, jak i innych zdarzeń losowych. Nie będzie zbędnym wydatkiem polisa OC w życiu prywatnym. Jeśli pęknie wspomniana już rura i woda zaleje mieszkanie sąsiada, szkody będzie można pokryć właśnie z tego ubezpieczenia.
Oprócz polisy interesy właściciela mieszkania chronić powinna odpowiednio skonstruowana umowa.
Z punktu widzenia tego, kto ma lokal do wynajęcia, korzystnym rozwiązaniem będzie mało u nas popularny tzw. najem okazjonalny. Tego rodzaju umowa nie jest wprawdzie ubezpieczeniem, ale pozwala uniknąć procesu sądowego, jeśli lokator nie płaci czynszu i nie chce opuścić lokalu, mimo upływu terminu najmu.
– „Zwykła” umowa najmu jest umową dwupodmiotową: podmiot w postaci wynajmującego i podmiot w postaci najemcy – mówi Leszek Zabielski w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.pl. – W przypadku najmu okazjonalnego obowiązkowe jest wejście osoby trzeciej, która wyraża zgodę na wyeksmitowanie niesolidnego najemcy do lokalu trzeciego. Problemów nie ma, kiedy tą osobą trzecią jest ktoś bliski dla najemcy, czyli np. rodzice. Jeżeli zaś najemca nie ma nikogo bliskiego, musi prosić osobę obcą.
Umowę najmu okazjonalnego należy zgłosić w urzędzie skarbowym, a uzyskiwane z wynajmowanego mieszkania przychody obłożone są podatkiem w wysokości 8,5 proc., podobnie jak w przypadku „zwykłej” umowy najmu.
Oczywiście podpisanie z lokatorem takiej umowy nie zwalnia żadnej ze stron, zwłaszcza jeśli kierują się zdrowym rozsądkiem, z wykupienia odpowiednich polis.
Mimo że nie ma takiego obowiązku, niewątpliwie zarówno wynajmując mieszkanie, jak i będąc jego właścicielem warto się ubezpieczyć. Jak w przypadku każdej polisy również rolą tej – zarówno dla najemcy, jak i właściciela – jest ochrona naszych finansów i domowego budżetu przed nieoczekiwanymi wydatkami.
Sprawdź swoją składkę!
Małgorzata Pawlaczek