W XXI w. można śmiało przyznać, że człowiek opanował niemalże wszystkie możliwe obszary działalności. Potrafi wznosić wielkie budowle, konstruować niezwykłe maszyny, klonować zwierzęta, latać w kosmos Ludzie zapragnęli panować na lądzie, w powietrzu, pod ziemią. Chcą ujarzmiać przyrodę – mieć możliwość kontrolowania opadów i susz, erupcji wulkanów i wielkich powodzi, marzą, by zdominować naturalne środowisko. Są to jednak zjawiska, nad którymi człowiekowi nie łatwo jest przejąć kontrolę. Pomimo najnowocześniejszych systemów wczesnego ostrzegania, skomplikowanych zabezpieczeń przed kataklizmami, siły przyrody są nieokiełznanym zjawiskiem, na które człowiek nie ma żadnego wpływu. Może je jedynie przewidzieć i zabezpieczyć przed ich skutkami, jednakże nie posiada wiedzy, jak powstrzymać ich działania.
Na początku 2007 roku złowieszcze siły natury dotarły do naszego kraju i, choć były nieporównywalne z kataklizmami, jakie nawiedziły Stany Zjednoczone w 2005 roku, to na pewno były niespotykanie niszczycielskie, jak na nasze warunki pogodowe. Siła występującego w styczniu wiatru w niektórych obszarach Polski sięgała nawet 25 m/s, pozostawiając po sobie masę przewróconych drzew, poniszczonych budynków, a nawet śmiertelnych ofiar.
Jednym z obszarów, które ucierpiało najbardziej, było województwo Dolnośląskie. W samej jego stolicy strażacy interweniowali aż 700 razy, a jednym z najbardziej spektakularnych zdarzeń okazało się zerwanie całego dachu z kamienicy stojącej nieopodal centrum miasta. Koszty renowacji mogą być ogromne – postawienie nowego dachu, remont zalanych mieszkań, a do tego ZDiK zażądał odszkodowania za czas, gdy leżący na ulicy dach blokował ruch samochodowy.
Sprawdzam moją składkę!