Składkę dopasujmy do swoich możliwości
Inną kwestią jest cena ubezpieczenia. Średnio składka stanowi około 1 promila wartości nieruchomości, zatem za roczną polisę dla mieszkania o wartości 300 000 zł zapłacimy około 300 zł. Do tego dojdzie dodatkowy koszt ubezpieczenia ruchomości, być może także odpowiedzialności cywilnej i assistance – często dołączanych do podstawowej ochrony. Dla jednych to sporo, dla innych nie. Gdy szukamy oszczędności w pierwszej kolejności zazwyczaj rezygnujemy z nieobowiązkowych ubezpieczeń. Tymczasem może warto poszukać polisy, która spełni nasze oczekiwania w tym względnie, zamiast całkowicie negować potrzebę posiadania ochrony. Możemy obniżyć sumę ubezpieczenia (oczywiście zachowując jej realny poziom), zrezygnować z dodatkowych klauzul, poszukać oferty przez internet lub zdecydować się na wykupienie polisy wraz z np. ubezpieczeniem OC pojazdu, w ten sposób zyskując kilka procent zniżki na składce. W razie całkowitej utraty domu lub mieszkania wysokość składki, mimo wszystko wciąż będzie nieproporcjonalnie niska do należnej wysokości odszkodowania. Więcej o cenach ubezpieczenia mieszkania możecie poczytać w artykule:
Ile kosztuje ubezpieczenie mieszkania?
Lektura OWU obowiązkowa
Spora część osób świadomie nie ubezpiecza swoich nieruchomości zakładając, że w razie zajścia szkody zakład ubezpieczeń i tak będzie szukał argumentów, aby nie wypłacić odszkodowania. I z pewnością jakieś znajdzie. Dla tych, którzy przez wykupieniem polisy, nie zapoznali się z warunkami ubezpieczenia, późniejsza odmowa uznania roszczenia może być zaskoczeniem i potwierdzeniem założenia, że ubezpieczenie polega głównie na zapłacie składki przez ubezpieczonego i braku odpowiedzialności ze strony ubezpieczyciela. A tak w istocie nie jest. Ważne jest zatem, aby dokonać świadomego wyboru zakresu ochrony, zapoznać się z warunkami ubezpieczenia oraz wyłączeniami odpowiedzialności, dopytać o szczegóły w razie ewentualnych niejasności, jeszcze przed opłaceniem składki. W ten sposób będziemy wiedzieli od czego chroni i jakie są ograniczenia polisy ubezpieczenia nieruchomości.
Należy pamiętać, że w momencie kiedy już spodziewamy się strat w związku z np. ulewnymi deszczami lub wichurami, może być za późno na ubezpieczenie. W takich sytuacjach bowiem, ubezpieczyciele bardzo często wstrzymują na pewien czas, sprzedaż na terenach najbardziej zagrożonych nowych polis lub wprowadzają karencję ochrony ubezpieczeniowej, tak że zaczyna ona działać dopiero np. po 30 dniach od zawarcia umowy. Warto zatem o polisie pomyśleć wcześniej.
Wszystkim, którzy wciąż nie są przekonani do potrzeby ubezpieczenia nieruchomości proponuję w pierwszej kolejności porównanie ofert dostępnych na rynku za pomocą porównywarek internetowych np.
ubezpieczeniemieszkania.pl. Zobaczymy, że za realną ochroną możemy zapłacić naprawdę niewiele, a spośród szerokiej bazy produktów ubezpieczeniowych, każdy z pewnością znajdzie coś odpowiedniego dla siebie.
Sprawdź składkę!
Sylwia Krukowska