Przy oględzinach ubezpieczony zobowiązany jest do udostępnienia rzeczoznawcy pomieszczeń nieruchomości, w których doszło do szkody, aby można było dokonać oceny stanu technicznego oraz zakresu uszkodzeń.
Przy zgłaszaniu szkody warto mieć ze sobą polisę ubezpieczeniową, jednakże jeśli uległa ona zniszczeniu (została zalana) nie ma powodu do obaw o wypłatę należnego odszkodowania. Towarzystwa ubezpieczeniowe mają obowiązek archiwizować dokumentację, wobec tego wystarczy podać imię i nazwisko, adres zamieszkania oraz PESEL, a polisa zostanie do danego klienta przyporządkowana.
Co robić, gdy woda opadnie?
-
Od razu po ustąpieniu wody należy natychmiast przystąpić do działań związanych z pracami porządkowymi. Nie ma powodu zwlekać z tym do momentu przybycia rzeczoznawcy (likwidatora), ponieważ często prowadzi to do zwiększenia rozmiaru szkody.
-
Nie należy się obawiać, że nastąpi zatracie śladów działania wody. Po jej odejściu, we wnętrzu nieruchomości zawsze jest widoczny ślad poziomu wody w trakcie zalania – towarzystwa ubezpieczeniowe same apelują o szybkie przystępowania do osuszania i usuwania szkód.
-
Bardzo ważnym elementem jest dokumentacja fotograficzna – po wejściu do budynku, lokalu należy w pierwszej kolejności wszystko sfotografować – zarówno mienie (meble, sprzęt, itp.), jak i same mury.
-
Następnie z zalanych nieruchomości należy wynieść wszystko to, co nadaje się jeszcze do osuszenia, uratowania i oczyszczenia przed całkowitym zniszczeniem lub zgniciem. Nawet jeżeli ruchomości są doszczętnie zniszczone, najlepiej złożyć je w jedno miejsce. Nie wyrzucajmy ich - gdy przybędzie likwidator, będzie mógł szybciej oszacować wartość zniszczeń.
Ubezpieczam się!