Ubezpieczenie zdrowotne, a raczej jego brak jest powodem, dla którego coraz więcej rezydentów Stanów Zjednoczonych wstępuje w związek małżeński.
Według sondażu
Kaizer Family Foundation przeprowadzonego wiosną tego roku, siedem procent badanych przyznało, iż pobrało się dla korzyści ubezpieczenia medycznego, opublikowała gazeta The New York Times.
Fundacja Kaizer przestrzega jednak, aby wyniki sondażu nie były brane dosłownie, lecz jako intrygujący wskaźnik, iż niektórzy Amerykanie podejmują ważne życiowe decyzje na podstawie ubezpieczenia zdrowotnego.
Przykładem są Brandy Brady i Rick Huggins z Luizjany, którzy spotkali się na wiosnę zeszłego roku i pobrali dwa miesiące później. W wywiadzie dla The New York Times para przyznała, iż miłość oraz korzyści ze wspólnej polisy zdrowotnej spowodowało przyspieszenie ich ślubu.
Dla Stephena L.J. Hoffmana, urzędnika udzielającego ślubów w Kentucky, nie jest szokiem, iż jedna na dziesięć par pobiera się dla wspólnego ubezpieczenia zdrowotnego opublikował The Times.
(Źródło: The New York Times)