To, o czym piszę jest istotne dla tych wszystkich, którzy natkną się w Internecie na odpłatną usługę udostępniania druków i formularzy ZUS. Takich stron pojawiło się w globalnej sieci ostatnio sporo.
Przestrzegam przed nimi, korzystanie z takich serwisów nie można nazwać inaczej, jak wyrzucaniem pieniędzy w błoto.
Zdarzają się, niestety, także inne nadużycia, których ofiarą padają wprowadzeni przez oszustów w błąd klienci Zakładu.
Niedawno media donosiły, że
w pewnym mieście do drzwi mieszkań starszych osób pukali rzekomi pracownicy Zakładu. Informowali, że chcą oddać 80 złotych, o które ZUS jakoby pomniejszył ostatnie świadczenie. Kiedy starsza osoba sięgała po własne pieniądze, aby wydać resztę ze stuzłotowego banknotu, bandyta wyrywał portfel i uciekł.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych nigdy i pod żadnym pretekstem nie wysyła swoich pracowników do domów świadczeniobiorców.
Jeśli ktokolwiek z Państwa spotka się z taką sytuacją, proszę pod żadnym pozorem nie wpuszczać takiej osoby do domu i najlepiej od razu zadzwonić na policję.
źródło: ZUS