Wczoraj na V Forum Finansowym eksperci przedstawili swoje stanowiska odnośnie do proponowanych przez Rząd zmian w systemie emerytalnym. Członek RPP Jerzy Hausner, Prezes IGTE Ewa Lewicka-Banaszak i prof. Marek Góra negatywnie odnieśli się do propozycji Rządu, zaś na ich zarzuty odpowiadali zwolennicy zmian: Minister Michał Boni i Wiceminister Ludwik Kotecki.
Zdaniem Jerzego Hausnera,
prawdopodobnie celem patii rządzącej jest materialne uzależnienie obywateli od państwa. Taką sytuację osiągnie ona, przesuwając część składki z OFE do ZUS. Tym samym podkopie demokratyczne fundamenty państwa. Członek RPP krytykuje również PSL, które nie chce reformy rolniczego systemu emerytalnego.
Z kolei Marek Góra podkreślił, że chciałby, aby reforma emerytalna była wolna od politycznych zagrań i mogła służyć pozytywnie obywatelom przez wiele lat. Profesor nie jest przeciwny propozycji zmniejszenia składki przekazywanej do OFE, jednak zwrócił uwagę, że
w propozycji reformy emerytalnej pominięto dwie grupy społeczne: mundurowych oraz górników. Tematem, na który również zwrócił uwagę, jest
potrzeba wyrównania wieku emerytalnego mężczyzn i kobiet oraz "
dodefiniowanie sposobu funkcjonowania tej części systemu, którą zarządza ZUS".
Prezes IGTE Ewa Lewicka-Banaszak jest zdania, że
zmniejszenie składki przekazywanej do Otwartych Funduszy Emerytalnych zachwieje bezpieczeństwem systemu emerytalnego. Rząd twierdzi, że pieniądze na subkontach ZUS będą pracowały lepiej niż dotychczas w OFE. Jak twierdzi Prezes IGTE,
wyliczenia Rządu są obarczone poważnym błędem (w symulacjach rządowych wzrost PKB w Polsce w 2040 r. wyniesie ok. 2,3%, zaś Komisja Europejska szacuje 0,3%).
Nie jest możliwe, aby pieniądze, które są przenoszone z miejsca, gdzie pracują, do miejsca, gdzie nie będą inwestowane, wypracowały większy wynik.
Minister Michał Boni, broniąc propozycji zmian w systemie emerytalnym, nawiązał do powiększającego się długu publicznego. Jego zmniejszenie jest konieczne, zaś proponowane zmiany wpłyną pozytywnie na jego wysokość. Rządowe propozycje nie likwidują II filaru ani możliwości oszczędzania w jego ramach, tylko dzielą odpowiedzialność.
Minister zwrócił uwagę, że
przy okazji reformy systemu emerytalnego warto również poruszyć kwestie reformy KRUS i służb mundurowych, podniesienia wieku emerytalnego czy składki rentowej.
Zdaniem wiceministra Ludwika Koteckiego
ograniczenie długu publicznego jest konieczne. W dzisiejszych czasach relacja długu do PKB jest czynnikiem decydującym o konkurencyjności krajów.
Źródło: Bankier.pl, Gazeta Ubezpieczeniowa
AZ