Czy Polacy mają problem z alkoholem?
Problem pijanych kierowców pozostaje nierozwiązany od lat, chociaż co jakiś czas podejmowane są działania mające na celu zmniejszenie liczby prowadzących pod wpływem alkoholu. Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt zmian w kodeksie karnym, który przewiduje bardziej surowe kary dla nietrzeźwych kierowców.
Według policyjnych statystyk w 2005 roku nietrzeźwi kierowcy spowodowali 4005 wypadków drogowych, w których zginęło 490 osób. Obok kierowców wypadki w stanie nietrzeźwości powodują też rowerzyści, motocykliści, piesi, czy rolnicy kierujący ciągnikami. Ogółem nietrzeźwi uczestnicy ruchu drogowego spowodowali 5748 wypadków.
Jednocześnie rośnie też liczba zatrzymanych przez policję pijanych kierowców. Nie zawsze wzrost ten można tłumaczyć zwiększającą się skutecznością policji. W Polsce istnieje tradycja picia, a ludzie nie reagują, kiedy widzą pijane osoby wsiadające do samochodu.
Często również członkowie rodziny czy znajomi wsiadają do samochodów prowadzonych przez pijanych i tym samym po cichu przyzwalają na prowadzenie „na podwójnym gazie”, chociaż z przeprowadzanych sondaży wynika, że 90% Polaków chce, aby surowiej karać pijanych kierowców, a ponad 3/4 z nas opowiada się za tym żeby pijanym kierowcom odbierać ich pojazdy i dodatkowo nakładać wysokie grzywny! Skąd więc takie przeraźliwe statystyki?
Statystyki
Według statystyk najwięcej pijanych kierowców zatrzymywanych jest w weekendy – 15,5% ogółu w piątek, 19,1% w sobotę i 19,2% w niedzielę. 17% kierowców przyznało, że przynajmniej raz w życiu prowadziło pod wpływem alkoholu, a 12% zdarzyło się to więcej niż raz. Wśród osób, które prowadziły pod wpływem alkoholu ponad ¼ uważa, że taka sytuacja powtórzy się w przyszłości.
Kierowcy zatrzymani za jazdę pod wpływem alkoholu najczęściej tłumaczą się:
-
koniecznością powrotu do domu (z powodu obowiązków, wyjazdu na imprezę służbowym samochodem, czekającej rodziny)
-
niedużą odległością jaką chcieli przejechać (byli w pobliżu domu, chcieli jechać bocznymi drogami)
-
niespodziewanym zdarzeniem losowym (nagła wiadomość, że komuś z rodziny coś się stało, trzeba było kogoś pilnie podwieźć)
-
nieplanowanym spotkaniem towarzyskim, biznesowym
-
wyjazdem po alkohol w trakcie imprezy (skończył się alkohol więc najtrzeźwiejszy z towarzystwa jedzie do sklepu)
-
dobrym samopoczuciem (nie czują się pijani).