Blisko 30% młodych ludzi, uczęszczających do szkół ponadgimnazjalnych, którzy już wkrótce będą studentami, niewiele wie o rynku finansowym, w tym ubezpieczeniach. – Ciągle zbyt mało młodych ludzi nabywa podstawową wiedzę finansową – mówi Zbigniew Modrzejewski, prezes Fundacji Młodzieżowej Przedsiębiorczości. – Rzadko uczą się tego od rodziców. Dlatego tak ważne jest prowadzenie edukacji ekonomicznej w szkole. Chodzi o podstawy, takie jak zrównoważony budżet domowy, oszczędzanie na emeryturę czy zabezpieczanie siebie i najbliższych przed przykrymi, a trudnymi do przewidzenia zdarzeniami.
PORÓWNAJ OFERTY NNW!
Niewiedza młodych ludzi to zapewne jest jeden z powodów, dla których uczelnie zapewniają studentom, zarówno pierwszorocznym, jak i tym, którzy kontynuują naukę ubezpieczenie NNW.
Oczywiście, składkę, w wysokości zaledwie kilkudziesięciu złotych na rok kalendarzowy (od 1 października do 30 września roku następnego), pokrywają ubezpieczeni, a więc studenci. Należy wprawdzie zaznaczyć, że nie jest to polisa obowiązkowa, ale chyba warto potraktować ją właśnie w taki sposób.
I choć niektóre uczelnie w swoich regulaminach mają zapis o konieczności posiadania przez studenta ubezpieczenia NNW, to Rzecznik Ubezpieczonych wyjaśnia, że nie ma obowiązku zawierania takiej polisy.
Można jednak skorzystać z oferty przedstawionej uczelni przez ubezpieczyciela, ponieważ z pewnością będzie tańsza od indywidualnej umowy ubezpieczenia.
Niekoniecznie jednak zakres ubezpieczenia będzie odpowiadał wszystkim potrzebom studenta.
Ale ubezpieczeń od następstw nieszczęśliwych wypadków można mieć dowolną ilość i z każdego z nich, w razie zajścia tzw. „zdarzenia ubezpieczeniowego” przysługuje odszkodowanie.
– Z każdego z zawartych ubezpieczeń NNW mamy prawo otrzymać niezależne świadczenia – czytamy na stronie Rzecznika Ubezpieczonych. – W przypadku ubezpieczeń osobowych dopuszczalna jest bowiem kumulacja świadczeń. Czyli mówiąc praktycznie ile posiadamy umów NNW tyle otrzymamy świadczeń.
Otrzymamy je również niezależnie od tego czy otrzymujemy po wypadku świadczenia z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) czy jakiegokolwiek ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, np. posiadaczy pojazdów mechanicznych.
W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2001 r. (sygn. akt I PKN 241/00) sąd uznał, że odszkodowanie z tytułu zawarcia dobrowolnej umowy ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków nie podlega zaliczeniu na poczet zadośćuczynienia za krzywdę przysługującego od osoby ponoszącej odpowiedzialność cywilną za szkodę wyrządzoną wypadkiem przy pracy, bowiem są to świadczenia z różnych tytułów.
Zakres ubezpieczenia NNW
Standardowe ubezpieczenie NNW obejmuje takie zdarzenia jak:
-
śmierć ubezpieczonego w następstwie nieszczęśliwego wypadku bądź zdarzenia objętego umową,
-
trwały uszczerbek na zdrowiu,
-
hospitalizację, będącą następstwem zatrucia gazami, substancjami chemicznymi czy porażenia prądem,
-
wystąpienie urazów ciała, które wymagają interwencji medycznej połączonej z dalszą terapią,
-
zwrot kosztów zakupu niezbędnych środków ortopedycznych i pomocniczych do sumy określonej w ubezpieczeniu,
-
zwrot wydatków (do sumy ubezpieczenia) poniesionych w związku z koniecznością przeszkolenia zawodowego osób niepełnosprawnych.