Osoby wyjeżdżające na narty coraz częściej ubezpieczają zarówno siebie jak i swój sprzęt oraz bagaż. Dzienny koszt takiego zabezpieczenia wynosi kilkanaście złotych.
Taka dodatkowa polisa daje możliwość skorzystania m. In z usług takich jak transport medyczny do miejsca zamieszkania, wykup leków, naprawa zniszczonych okularów korekcyjnych czy pokrycie kosztów noclegu dla osoby towarzyszącej.
Specjaliści podkreślają, że należy szczegółowo analizować umowy ubezpieczeniowe, ponieważ towarzystwa często w dokumentach zawierają punkty, które np. uzależniają wypłatę odszkodowania od zachowania poszkodowanego.
Turyści, którzy nie wykupią dodatkowego ubezpieczenia, mogą korzystać z bezpłatnego leczenia w krajowych publicznych placówkach służby zdrowia.
Aby leczyć się na koszt Narodowego Funduszu Zdrowia w krajach Unii Europejskiej oraz w Norwegii, Islandii, Lichtensteinie i Szwajcarii, trzeba posiadać Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego.
Niestety Narodowy Fundusz Zdrowia nie pokryje kosztów odszkodowania np. z tytułu złamania ręki.
Źródło: Onet.pl, Rzeczpospolita