Główną funkcją ubezpieczenia na życie jest zabezpieczenie finansowe rodziny na wypadek śmierci głównego żywiciela. Dzięki świadczeniu ubezpieczeniowemu małżonek i dzieci mogą przez jakiś czas czuć się bezpieczni materialnie i przetrwać ten ciężki okres. Wiadomo, że nic nie jest w stanie zrekompensować bólu i straty jakie wiażą się ze stratą bliskiej osoby. Jednak pieniądze uzyskane od towarzystwa stanowią poduszkę finansową, która daje czas na poukładanie życa od nowa.
Jestem młody, nie mam rodziny - nie potrzebuję ubezpieczenia na życie
Wielu osobom powyższe zdanie na pewno nie jest obce. No bo kogo moje ubezpieczenie na życie ma zabezpieczać, jeżeli nie znalazłem jeszcze drugiej połówki, jeżeli nie mam dzieci. Sam przez długi czas uważałem, że właśnie z tych powodów nie potrzebuję ubezpieczenia na życie. Czy miałem rację? Nie do końca.
Po pierwsze: Rodzice
Po pierwsze mam rodzinę. Mam rodziców, którzy przez długie lata ciężko pracowali po to, żeby mnie wychować na dobrego człowieka i zapewnić mi w okresie dorastania wszystko co jest niezbędne. To dzięki nim mogłem rozwijać się w wielu kierunkach, wyjechać na wymarzone studia do większego miasta. Zawsze mogłem i nadal mogę liczyć na ich wsparcie, nie tylko finansowe. A przecież nie było im łatwo. To wszystko bardzo dużo kosztowało, przede wszystkim w sensie finansowym.
Z tego względu polisa na życie w przypadku osoby, która nie założyła jeszcze własnej rodziny to wcale nie jest głupi pomysł. Przecież w razie mojej śmierci to rodzice odczują największą stratę.
Po drugie: Nigdy nie wiesz kiedy...
Ktoś może teraz powiedzieć: "No tak, wszystko fajnie, tylko, że ja jeszcze nie zamierzam umierać i na pewno przeżyję swoich rodziców". Oczywiście w większości przypadków tak jest. Niestety nie jesteśmy w stanie przewidzieć momentu zejścia z tego świata i wiele razy życie pokazało, że może on przyjść w każdej chwili. Życia nie da się całkowicie zaplanować, jest pełne niespodzianek, które nie zawsze są przyjemne. Pamiętaj, nigdy nie wiesz kiedy....
Po trzecie: Kredyty i zobowiązania
Większość młodych ludzi w dzisiejszych czasach jest obarczona kredytem hipotecznym. Mało kogo stać na zakup mieszkania bez konieczności zaciągnięcia pożyczki z banku. W momencie śmierci młodej osoby, która nie założyła jeszcze rodziny, wszystkie zobowiązania przechodzą właśnie na rodziców. Czy twoich rodziców będzie na to stać?
Po czwarte: Ubezpieczenie na życie kupuje się zdrowiem
Ubezpieczenie na życie kupuje się zdrowiem. Dlatego też o polisie warto pomyśleć już w młodym wieku, będąc jeszcze w dobrej kondycji fizycznej. Przy ocenie ryzyka Towarzystwa biorą pod uwagę stan zdrowia w chwili zawierania umowy i nie mają prawa zmienić zasad ubezpieczenia nawet jeżeli w późniejszym czasie u klienta wystąpią jakiekolwiek komplikacje zdrowotne. Mając polisę w ręku można spać spokojniej i nie martwić się o los bliskich nam osób. Ale trzeba o to zadbać najszybciej jak się da.
Piotr Szostakiewicz