Ubezpieczenie na życie ma na celu finansowe zabezpieczenie Twoich najbliższych oraz pokryciu zobowiązań wynikających z zaciągniętych przez Ciebie kredytów. W każdym momencie życia potrzeby ubezpieczeniowe się zmieniają i należy odpowiednio dobrać długość oraz sumę ubezpieczenia, na jaką ma być zawarta umowa.
I etap dorosłego życia – jeszcze nie zawarłeś związku małżeńskiego i nie masz dzieci
Jesteś młodą osobą, nie zawarłeś związku małżeńskiego, nie masz dzieci i nie posiadasz na własność domu. Pewnie myślisz, że nie potrzebujesz ubezpieczać jeszcze swojego życia. Zastanów się jednak, kto spłaci Twoje zobowiązania, gdybyś odszedł z tego świata? Ten obowiązek spadnie na Twoich rodziców, którzy pewnie nie zaplanowali dodatkowych wydatków związanych z Twoją przedwczesną śmiercią. Dlatego też polisa życiowa powinna gwarantować wypłatę kwoty wartości zaciągniętych przez Ciebie kredytów.
II etap dorosłego życia – założyłeś rodzinę
Potrzeby zabezpieczenia na wypadek śmierci młodych małżeństw nie posiadających jeszcze dzieci również nie są zbyt wysokie. Szczególnie, jeżeli zarówno mąż jak i żona pracują i obydwoje osiągają dochody pozwalające pokryć wszystkie potrzeby finansowe związane z utrzymaniem jednej osoby. W takim przypadku ubezpieczenie na życie powinno pokrywać przynajmniej zobowiązania kredytowe małżonków.
Inaczej przedstawia się sytuacja małżeństw, których utrzymanie jest całkowicie albo przynajmniej w dużej mierze uzależnione tylko od jednej osoby. Główny żywiciel rodziny powinien zabezpieczyć swoje życie na sumę od 6 do 10 krotności swoich rocznych zarobków.
W momencie powiększenia się rodziny powinniśmy odpowiednio zwiększyć sumę ubezpieczenia jeszcze zanim maluch przyjdzie na świat. Warto również zastanowić się nad dodatkowym wykupieniem ubezpieczenia posagowego albo inwestycyjnego, które pozwoli zgromadzić kapitał ułatwiający dziecku start w dorosłe życie.
III etap dorosłego życia – Twoje dzieci są już dorosłe i samodzielne
Kiedy Twoje dzieci założą własne rodziny, dorobią się własnego kąta i nie będą potrzebowały już finansowego wsparcia rodziców, twoje potrzeby ubezpieczeniowe nie będą już tak wysokie, jak jeszcze niedawno. Powinieneś jednak zadbać o rekompensatę ewentualnych kosztów leczenia, gdyby okazało się, że Twoja śmierć będzie skutkiem długotrwałej choroby. Wspomniane koszty spadną wtedy na współmałżonka i dzieci, dlatego też odszkodowanie wypłacone przez Zakład Ubezpieczeń powinno je pokryć. Pamiętaj także o kosztach pogrzebu, które nie należą do najniższych.
Piotr Szostakiewicz