Zgodnie z założeniami nowego planu pomocowego amerykańskiego rządu dla AIG zatrzymana została sprzedaż spółek życiowych ubezpieczyciela. Głownie chodzi tutaj o American Life Insurance – Alico.
Zamknięte też zostały tzw. pokoje danych, gdzie potencjalni kupcy mogli zapoznać się ze szczegółami finansowymi kupowanych firm. Wcześniej MetLife za Alico oferował 11,2 mld USD pod warunkiem, że jego kondycja finansowa i wiarygodność nie zostaną podważone. Gdyby kondycja Alico była coraz gorsza, cena oferowana przez MetLife spadłaby do zaledwie 8 miliardów dolarów. Byłby to złoty interes dla kupca, ale wcale nie taki dobry dla przeżywającego ogromne kłopoty AIG.
Zatrzymanie wyprzedaży spółek życiowych ma pomóc w utworzeniu niezależnych podmiotów na rynku ubezpieczeniowym i ostatecznie rozwiązać sprawę AIG. FED zgodził się na powstanie spółek o różnym profilu , niezależnych od spółki matki i z odrębnie wybieranymi zarządami. Dzięki temu zyskowne gałęzie AIG nie będą spychane w dół wynikami niedochodowych części spółki. W ten sposób także w wypadku zaistnienia najgorszego scenariusza amerykański rynek ubezpieczeniowy nie dozna tak ogromnego ciosu, a obywatele nie zostaną pozbawieni podstawowej ochrony.
Źródło: Bloomberg
Jakub Tabisz