W wielu miejscach w Polsce pojawiło się zagrożenie podtopieniami. Taka sytuacja jest wynikiem występowania zatoru na rzekach, który powstaje ze śryżu, czyli zamarzania cieku wodnego, a także opadów deszczu i utrzymujących się przez całą dobę dodatnich temperatur powietrza. W niektórych miejscach ogłoszono już stan przeciwpowodziowy.
Między innymi na Warcie, Bugu i Wiśle oraz na ich niektórych dopływach zostały przekroczone stany ostrzegawcze. Tworzące się zatory mogą spowodować lokalne podtopienia. Część ludzi zamieszkujących obszary zalewowe i tereny przybrzeżne dopiero jesienią odremontowała domy po letniej powodzi. Niektórzy borykają się jeszcze ze szkodami, jakie wyrządził tamten kataklizm, a już dzisiaj grozi im kolejne podtopienie.
Jak zapewnić sobie wsparcie finansowe na wypadek wystąpienia takiej sytuacji?
Tegoroczne powodzie i podtopienia po raz kolejny pokazały, że ubezpieczenie nieruchomości i mienia to konieczność. Osoby ubezpieczone mogą domagać się odszkodowania od ubezpieczyciela za poniesione straty, w tym między innymi za podtopienia.
Ważne jest to, że zakres polisy zależy od danego towarzystwa, dlatego wybierając ubezpieczenie, powinno się porównać ogólne warunki ubezpieczenia (OWU) poszczególnych ofert. Szczególną uwagę należy zwrócić na tzw. wyłączenia, czyli sytuacje pozwalające ubezpieczycielowi odmówić wypłaty świadczenia.
Źródło: Gazeta.pl, wp.pl, IMGW, Rmf24
OZ