Mieszkaniowy rynek w klasie premium wyraźnie się ostatnio ożywił. Klientów tego segmentu nie jest jednak łatwo zadowolić. Są w stanie sporo zapłacić, ale szukają komfortu i pakietu dodatkowych usług w bezpiecznych i intymnych warunkach.
Luksus poszukiwany
Wprawdzie premier ogłosił już koniec kryzysu, ale na odczuwalne dowody trzeba jeszcze poczekać. Czekać nie chcą jednak przyszli właściciele luksusowych mieszkań. Wykorzystują fakt, że kredyty tanieją, a ceny mieszkań się stabilizują lub – jak uważają niektórzy – sięgnęły dna i teraz pójdą do góry. Dzisiaj średnie oprocentowanie kredytów wynosi 4,32 proc. (dla porównania w styczniu 2009 r. ponad 8 proc.). To dobry moment na inwestycję w mieszkanie, a trend coraz mocniej widoczny jest w segmencie premium. –
Obserwujemy wyraźny wzrost zarówno zainteresowania, jak i sprzedaży naszych mieszkań. W porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku, jest to wzrost nawet o 25 proc. - mówi Andrzej Boczek, właściciel firmy AB Inwestor z Gdyni, dewelopera wysokiej klasy apartamentowców. Czego dokładnie szukają osoby z grubym portfelem? Oprócz wysokiej jakości chcą przede wszystkim spokoju i bezpieczeństwa.
Prywatna winda do twierdzy
Ochrona i portiernia czy monitoring na częściach ogólnodostępnych funkcjonujące przez 24h to niezbędne minimum, które dla wielu klientów jest już niewystarczające. Na topie są teraz niespotykane do niedawna w Polsce rozwiązania konstrukcyjne i nowoczesne zabezpieczenia, jak np. „prywatne” windy. –
Ludzie w segmencie premium mają silną potrzebę intymności i bezpieczeństwa. Możliwość wjechania windą bezpośrednio tylko na swoje piętro, jest jednym z wielu elementów, które im to zapewnia - mówi o Transatlantyku, gdyńskim apartamentowcu, Andrzej Boczek. Nie oznacza to oczywiście, że mieszkańcy nie mogą wjechać na inne piętra, muszą jednak zostać na nie zaproszeni przez sąsiadów. W mieszkaniach montuje się też szyby akustyczne, a także mocne drzwi, które poza tym, że są zaporą nie do sforsowania, tłumią też hałasy z zewnątrz. Do garaży mogą się dostać tylko mieszkańcy, podobnie jak do znajdujących się wewnątrz budynków placów zabaw dla dzieci. –
Na jednym z pięter Transatlantyka funkcjonuje specjalne, zielone patio, na którym bezpiecznie mogą się bawić dzieci mieszkańców – dodaje Andrzej Boczek. Dzięki specjalnym czujnikom zagrożeń luksusowe mieszkania mają także bezpośrednie połączenie ze strażą pożarną i innymi służbami.
Podwójnie bezpiecznie
Wspomniane zabezpieczenia okazują się być nie tylko skuteczne, ale również potrzebne, ponieważ, jak wynika ze statystyk towarzystwa ubezpieczeń Gothaer, ogólna liczba zgłoszonych kradzieży z włamaniem do domów i mieszkań rośnie. W samym lipcu i sierpniu 2013 r. do ubezpieczyciela wpłynęło o 24 proc. więcej tego typu zgłoszeń niż w lecie ubiegłego roku. Jednak, co warto odnotować, tylko niewielka część wszystkich szkód dotyczy luksusowych apartamentów. - W nich mieszka się najbezpieczniej, a to ważne dla ubezpieczycieli, którzy zwracają baczną uwagę na poziom zabezpieczeń w danej lokalizacji. Naszych klientów pytamy np. o to, czy ich apartament wyposażony jest w atestowane i wielozastawkowe zamki, drzwi i okna antywłamaniowe oraz blokady antywyważeniowe. Równie ważne jest to, czy sam budynek znajduje się na strzeżonym osiedlu lub zainstalowano w nim system alarmowy – tłumaczy Andrzej Gostyński z Gothaer TU S.A. Posiadaczy luksusowych nieruchomości charakteryzuje wysoka świadomość tego, co warto i można chronić na wypadek kradzieży z włamaniem. Oprócz standardowej ochrony tzw. elementów stałych wyposażenia, np. drzwi czy okien, ubezpieczeniem można również objąć wszelkie zgromadzone w mieszkaniu przedmioty, w tym meble, odzież czy dzieła sztuki (m.in. wazy lub kolekcję obrazów).
„Anioł stróż” w pakiecie
Do ubezpieczenia luksusowego mieszkania często bezpłatnie dodawany jest… dozorca, a dokładnie usługa concierge. Słowo pochodzi z jęz. francuskiego i w tradycyjnym znaczeniu określa właśnie dozorcę, jednak sama usługa to obecnie coś więcej. Najczęściej tłumaczy się ją jako osobistego asystenta, który ma na celu sprawienie, żeby właściciel wyjątkowego mieszkania poczuł się jeszcze bardziej wyjątkowo. Usługa ma charakter pomocowy podnoszący standard życia klientów, dostosowując się do najbardziej wymagających oczekiwań. - Dzięki serwisowi concierge lokator mieszkania w każdej chwili może skontaktować się z osobistym asystentem dostępnym całą dobę - jeśli w środku nocy trzeba pilnie wysłać kwiaty na drugi koniec świata, gdy fan Jerzego Janowicza zażyczy sobie biletu na oblegany mecz albo gdy potrzebna jest pomoc… w organizacji ślubu. Takie usługi assistance są dobrze odbierane – w badaniach aż 58% pytanych pozytywnie ocenia dodawanie ich do innych produktów finansowych, m.in. ubezpieczeń drogich mieszkań – mówi Tomasz Brożyna, członek zarządu Mondial Assistance. Usługi pomocowe mają też rozwiązania podnoszące bezpieczeństwo – np. przeznaczone przede wszystkim dla starszych osób systemy teleopieki wyposażone w czujniki dymu, CO2, gazu, ruchu, upadku. Działając niezależnie od instalacji w jakie wyposażone jest mieszkanie stanowią podwójne zabezpieczenie i podnoszą bezpieczeństwo.
Zamawiam ubezpieczenie!
Źródło:
Brandscope