Objęcie ochroną ubezpieczeniową utraty bądź zniszczenia kluczyków, ochrona dla samochodu stojącego w warsztacie czy odpowiedzialność za szkody w samochodzie bez ważnego badania technicznego. To tylko niektóre z rozwiązań we wdrożonej od 1 czerwca nowej ofercie ubezpieczenia AC w Ergo Hestii.
Od 1 czerwca sopocki ubezpieczyciel odpowiada za szkody powstałe w czasie ruchu w pojazdach, które nie posiadają ważnego badania technicznego. Będzie to możliwe, w przypadku, jeżeli stan techniczny pojazdu nie ma wpływu na powstanie lub rozmiar szkody. Wtedy Ergo Hestia nie wymaga odpowiedniego wpisu w dowodzie rejestracyjnym. Wystarczy odpowiednie zaświadczenie wydane przez stację diagnostyczną.
Kolejną nowością jest ubezpieczenie utraty i zniszczenia kluczyków i innych urządzeń służących do otwierania pojazdu. Sopocki ubezpieczyciel bierze odpowiedzialność także w takich przypadkach jak utopienia kluczyków w jeziorze czy pogryzienia ich przez psa sąsiada. Ochrona obejmuje koszty odtworzenia utraconych kluczyków, innych urządzeń służących do otwierania pojazdu, koszty wymiany zamków lub przekodowania kluczyków.
Do Ogólnych Warunków Ubezpieczenia Autocasco, Ergo Hestia wprowadziła także, m.in.: kwotowy, a nie procentowy sposób ustalenia udziału własnego w szkodzie,
• odpowiedzialność za szkody w pojeździe przekazanym do komisu lub warsztatu,
• utrzymanie wartości fakturowej pojazdu do 12 miesięcy, bez limitu kilometrów i bez konieczności opłacania dodatkowej składki,
• ograniczenie zabezpieczeń przeciwkradzieżowych do co najmniej jednego (dla pojazdów o ładowności od 851 do 3000 kg),
• zniesienie wymogu potwierdzania sprawności immobilizerów fabrycznych dla pojazdów sprowadzonych z zagranicy.
Ergo Hestia zapłaci za zgubiony kluczyk
Nowe warunki ubezpieczeń AC w Ergo Hestii brzmią bardzo kusząco. Wreszcie po utopieniu kluczy w jeziorze, czy też zniszczeniu ich przez psa to ubezpieczyciel zajmie się wyrobieniem nowych. Bardzo wyjątkowa opcją jest wypłacanie odszkodowania pojazdom bez aktualnego przeglądu technicznego. To ukłon w stronę zapominalskich i pechowych kierowców. Z drugiej niewiadomo jeszcze do końca jak ubezpieczyciel rozpatruje takie przypadki. Jednak skoro wystarczy samo zaświadczenie ze stacji diagnostycznej, to rzeczywiście nowa opcja wydaje się bardzo sensowna. Warto też zwrócić na złagodzenie polityki firmy wobec zabezpieczeń samochodowych. Po przeczytaniu nowej oferty Ergo Hestii nasuwa się jeden wniosek. Konkurencja na rynku ubezpieczeń majątkowych zaostrza się i jak zwykle korzysta na tym klient.
Źródło: Ergo Hestia
Jakub Tabisz