Według Komisji Nadzoru Finansowego, w najbliższy wtorek do egzaminu na brokera ubezpieczeniowego ma przystąpić 141 osób – informuje „Parkiet”.
Gazeta podkreśla, że jest to największa w historii liczba kandydatów przystępujących do egzaminu brokerskiego. Mniej chętnych (123) przystąpiło także do egzaminu z października ubiegłego roku.
Jacek Kliszcz, prezes Stowarzyszenia Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych, nie sądzi by ilość kandydatów świadczyła o zwiększeniu zainteresowania zawodem brokera ubezpieczeniowego, lub zmniejszeniu podaży na ubezpieczeniowym rynku pracy. Zwraca uwagę, że październikowego egzaminu nie zdało sporo osób, więc część z tych, którzy zmierzą się z pytaniami w styczniu, może więc powtórnie podchodzić do testu.
„Parkiet” sugeruje, że znaczny wzrost zainteresowania egzaminem mógł być spowodowany dopuszczeniem do niego (po raz drugi w historii) wszystkich chętnych, którzy złożyli do KNF stosowny wniosek i zapłacili za egzamin. Pierwszy tego typu sprawdzian (według nowych zasad) odbył się w październiku. Gazeta przypomina, że zasady uległy zmianie w związku z wejściem w życie nowego rozporządzenia ministra finansów, a wcześniej w teście nie mogło brać udziału więcej niż 50 osób.
Z danych KNF wynika, że egzamin zdało dotychczas około 2,6 tys. osób. Jednak w 2007 r. brokerów działających jako osoby fizyczne było 433 (wszystkich: 632). Dostali od towarzystw nieco ponad 253 mln zł prowizji. Rok wcześniej kwota ta była o ponad 30 proc. mniejsza (194 mln zł).
Źródło: Parkiet
JT