Obligacje na wypadek katastrofy, nienaruszone w ostatniej dekadzie nawet przez najbardziej niszcz±ce huragany i trzêsienia ziemi, z wielkimi trudno¶ciami radz± sobie w tym roku z finansowym tsunami – informuje „Puls Biznesu”.
Gazeta wyja¶nia sposób dzia³ania tych papierów: zabezpieczaj±cy przyk³adowo domy na Florydzie ubezpieczyciel musi je ponownie ubezpieczyæ, aby nie straciæ je¿eli pojawi siê z³owrogi huragan. Ma jednak alternatywê: obligacje na wypadek katastrofy. Obiecuj± one inwestorom nawet 10 proc. wiêcej ni¿ wysoko¶æ g³ównej stopy procentowej, chyba ¿e ubezpieczyciel wezwie do wyp³aty odszkodowania.
„PB” zwraca uwagê, ¿e do tej pory taka sytuacja mia³a miejsce tylko jeden raz. To sta³o siê tylko raz od momentu ich wyemitowania. Wed³ug sierpniowych danych, ten rodzaj papierów warto¶ciowych przynosi³ rocznie oko³o 8,3 proc. zysku. 15 wrze¶nia zbankrutowa³ jednak Lehman Brothers, który, podobnie jak i inni, wypuszcza³ na rynek tego typu obligacje. Upadek banku przyniós³ w efekcie wzrost ryzyka niewyp³acalno¶ci, a agencja Standard&Poor’s poinformowa³a przed kilkoma tygodniami, ¿e niektóre obligacje na wypadek katastrofy s± „wyra¼nie uszkodzone”. S&P spodziewa siê równie¿, ¿e w niedalekiej przysz³o¶ci te papiery warto¶ciowe mog± nie dotrzymaæ zobowi±zania.
Karsten Bromann, szef dzia³u ryzyka w Solidum Partner AG, funduszu hegdingowego z Zurychu twierdzi, ¿e teraz najwiêkszym wyzwaniem bêdzie nowa strukturyzacja obligacji na wypadek katastrofy.
„Puls Biznesu” zauwa¿a, ¿e od po³owy wrze¶nia nie ma ju¿ popytu na papiery warto¶ciowe ubezpieczycieli. Powód? Inwestorzy chc± anga¿owaæ siê tylko i wy³±cznie w najbardziej bezpieczne obligacje. Sprzeda¿ obligacji katastroficznych spad³a w tym roku prawdopodobnie do 2,7 mld USD z rekordowych 7 mld USD w 2007 roku.
¬ród³o: Puls Biznesu
JT