Dominującym elementem obrad Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Polskiego Towarzystwa Ubezpieczeń była dyskusja nad sprawozdaniem finansowym ubezpieczyciela za ubiegły rok – informuje „Rzeczpospolita”.
Gazeta podaje, że PTU zanotowało za rok 2008 stratę w wysokości 8,2 mln zł, podczas gdy rok wcześniej towarzystwo wykazało zysk w kwocie 11,4 mln zł. Prezes towarzystwa Olgierd Jatelnicki wyjaśniał „Rz”, że pogorszenie wyniku nastąpiło w efekcie zwiększenia o ponad jedną trzecią rezerw na szkody zgłoszone i świadczenia rentowe, gdyż wypłacane przez spółkę odszkodowania były nieadekwatne do posiadanych rezerw
PTU ma coraz większe kłopoty
Kilkanaście lat temu PTU dynamicznie rozwijało się na polskim rynku. Teraz towarzystwo stoi na krawędzi. Tak wielki spadek oznacza konieczność zmian, lub marka PTU zniknie z rynku. Spółce nie pomagają także wewnętrzne spory pomiędzy udziałowcami o skład zarządu. Od ponad roku w mediach pojawiają się doniesienia o sprzedaży spółki, nic na razie jednak z tego nie wynikło. A obecny kryzys finansowy nie sprzyja uzyskaniu korzystnej ceny sprzedaży. Czy władze PTU pod wpływem wyników zdecydują się na bardziej agresywną strategię? Złe wyniki odstraszają klientów od towarzystwa, a PTU i tak zbyt dużo tych klientów nie posiada.
Źródła: Rzeczpospolita, Gazeta Ubezpieczeniowa
Jakub Tabisz