Dramat! W związku ze sprzedażą mieszkania za pośrednictwem Agenta przesłałam wypowiedzenie umowy ubezpieczenia. Tydzień temu zaczęły się wiadomości z informacją o zaleganiu z płatnością kolejnej raty. Skontaktowałam się telefonicznie z Ubezpieczycielem w celu uzyskania informacji o co chodzi. Okazuje się, że przesłany komplet dokumentów nie był wystarczający ale nikt nie raczył poinformować mnie o tym fakcie. Po uzyskaniu wiedzy na temat dalszego postępowania od Pani, która była dość trudna w rozmowie dosłałam brakujące dokumenty. Zgodnie z informacją jaką otrzymałam w ciągu 3 dni roboczych sprawa miała zostać załatwiona. W dniu dzisiejszym otrzymuję już drugi telefon z firmy TUZ informujący, że moja sprawa zostaje oddana do windykacji. Kolejny telefon z mojej strony na infolinię- tym razem trafił się Szanowny Pan, który nie ma pojęcia o co mi chodzi, nie otrzymał żadnej wiadomości mailowej, zarzuca mi, że zaistniała sytuacja jest moją winą, bo od lutego nie raczyłam dosłać brakujących dokumentów ( ale czy ktoś mnie poinformował, że przesłane nie są wystarczające ? ). Finalnie okazuje się, że w tej sytuacji nikt nie jest w stanie mi pomóc, jedyne rozwiązanie to ponowne przesłanie kompletu dokumentów i liczenie, że tym razem wiadomość dotrze tam gdzie powinna, a sprawa zostanie rozpatrzona zanim faktycznie windykacja zrobi swoje. Ceny ubezpieczenia może są atrakcyjne ale zakończenie współpracy i obsługa pozostawia wiele do życzenia. Z całego serca odradzam- pomoże to z pewnością zaoszczędzić sobie wiele nerwów i stresu.

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku