Po pierwsze przynajmniej w części firm, które znam indeksacja nie jest obligatoryjna tzn klient sam wybiera czy chce polisę indeksować czy nie. Może też zindeksować tylko składkę lub tylko sumę ubezpieczenia. W zależności od jego potrzeb. A więc nie ma przymusu. Odpowiadając na pytanie drugie, które - jak sądzę - zrozumieli tylko doświadczeni agenci, najlepiej oprzeć się na wyliczeniach, a nie słowach. Policzyłem dla 30 latka do 65 roku życia: wskaźnik % kosztów do składki będzie się różnił o 1,2% na niekorzyść indeksacji, przy stałej indeksacji 3% dla składki i sumy ubezpieczenia, czyli Tom ma rację, ale po pierwsze - patrz po pierwsze, a po drugie nieindeksowanie powoduje obniżenie zabezpieczenia w każdym roku o inflację, czyli zmniejsza realną wartość sumy ubezpieczenia na koniec. Po trzecie jasne, że na całym świecie nowoczesne firmy wymieniają bezkosztowo (!) stare produkty ubezpieczeniowe na nowe, ale zawsze za przyzwoleniem klienta. Akurat ten nowszy jest wg mnie znacznie bardziej korzystny i nowoczesny. I znowu ponawiam prośbę, analizujmy problemy, mechanizmy, a nie produkty. Najgorsze rozwiązanie, to likwidacja starych polis i w to miejsce sprzedaż SWOICH. To jest nieetyczne i w większości przypadków niekorzystne dla Klienta. A skoro zna Pan "sposoby....", no to proszę napisać felieton o tych sposobach i przesłać do redakcji portalu. Ja sobie nie zarezerwowałem patentu na mądrość, a jedynie na uczciwość.

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku