"Jeżeli ktoś ma polisę na życie kilka/ kilkanaście lat, to żaden nowy produkt nie będzie lepszy od tego, który ma już od dawna. Przyczyna jest ta sama, co wskazana przeze mnie na początku: im młodszy klient – tym tańsze ryzyko, im dłuższy czas trwania polisy – tym dłuższy okres inwestowania na polisach z funduszem kapitałowym – tym więcej zgromadzonych pieniędzy." Tak, pod warunkiem, że klient nie będzie miał indeksowanej sumy ubezpieczenia i składki. Jeżeli tak się dzieje, to to co wyżej cytowałem bierze w "łeb". Klient po kilkunastu latach jest wyżej ubezpieczony jak w pierwszym roku trwania ubezpieczenia. Nie chodzi tu o sumę ubezpieczenia, a o różnicę pomiędzy sumą ubezpieczenia a wartością polisy. Skutkiem czego coraz mniej odkładanych jest pieniędzy, tym mniejsza wartość polisy, nie mówiąc już o inflacji. Ubezpieczenia, jak samochody zmieniają się, nowocześnieją. Dlaczego więc starego modelu nie wymienić na nowszy, tym bardziej, że jedna ze znanych firm sama proponuje swoim klientom zamianę posiadanych polis na "nową perspektywę". Wczytując się w warunki, trzeba stwierdzić, że faktycznie perspektywa jest inna, czy korzystna dla klienta? W tej branży działań charytatywnych nie ma i firma nie robi niczego z dobrego serca, a dla interesu i to własnego. Ładny papierek, nie znaczy, że w środku jest smaczny cukierek. Są sposoby na sprzedaż polis w taki sposób aby klient był właściwie zabezpieczony i nie musiał korzystać z indeksacji, ale to już inny temat.

Odpowiedzi: 1

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku