X
U¿ywamy plików cookies, by u³atwiæ korzystanie z naszego serwisu. Je¶li nie chcesz, aby pliki cookies by³y zapisywane na Twoim dysku,
zmieñ ustawienia swojej przegl±darki. Wiêcej na temat naszej polityki prywatno¶ci znajdziesz tutaj.

www.ubezpieczenie.com.pl

O wyrzucaniu pieniêdzy w b³oto

2010-08-02 09:28 poniedzia³ek
Kiedy¶, jad±c samotnie samochodem, zacz±³em siê zastanawiaæ, czy ubezpieczenia na ¿ycie s± op³acalne? Mo¿na by to pytanie sformu³owaæ bardziej ogólnie: czy w ogóle ubezpieczenia s± op³acalne?

Od 30 lat bez przerwy ubezpieczam samochód – zarówno z tytu³u OC, jak i AC – i mogê z ca³± odpowiedzialno¶ci± powiedzieæ, ¿e do ubieg³ego roku nijak mi siê to nie op³aca³o. Nawet korzystaj±c z systemu zni¿ek i promocji nie wychodzi³em na swoje.

Od 20 lat mamy bardzo porz±dnie ubezpieczone mieszkanie. Wynik jak wy¿ej.

Mam te¿ od 18 lat ubezpieczenie na ¿ycie. P³acê regularnie co miesi±c sk³adki – i co? Nic.

P³aczê, p³acê i ci±gle ¿yjê. Dzieci posz³y w ¶wiat, obdarzy³y mnie wnukami, a ja, jakby nigdy nic, tkwiê na posterunku pracuj±c, podlewaj±c ogródek i rozkoszuj±c siê mieszkaniem na Kabatach.

Wszystkie pieni±dze na ubezpieczenie wyrzucone w b³oto. Od tylu ju¿ lat nabijam kieszenie firmom ubezpieczeniowym. To one s± coraz bogatsze – agenci chodz± w garniturach i je¿d¿± ¶wietnymi samochodami, ¿e o prezesach tych firm nie wspomnê.

Mog³em za te pieni±dze zwiedziæ ¶wiat, delektowaæ siê kuchni± w najlepszych restauracjach ¶wiata i pobumelowaæ.

Ludzie! Nie wyrzucajcie pieniêdzy w b³oto!

A propos b³ota.

Zadzwoni³ do nas niedosz³y klient, któremu kiedy¶ chcia³em ubezpieczyæ dom pod Warszaw±, ale znalaz³ tañsze ubezpieczenie (o 200 z³ rocznie) i nic dziwnego, ¿e z niego skorzysta³.

A zadzwoni³ dlatego, ¿e podczas ostatniej powodzi (a tam nie by³o powodzi 50 lat!) woda zabra³a mu dom. W ca³o¶ci. Jego ubezpieczenie niestety nie obejmowa³o skutków powodzi ani deszczu nawalnego (zdarzy³o siê i jedno, i drugie).

Zadzwoni³ tylko dlatego, ¿e obs³ugujê polisy ¿yciowe jego oraz ¿ony i zmienili adres zamieszkania na… Bia³ystok. Po powodzi musieli wróciæ do starego, drewnianego domu rodziców, gdzie wraz z dwójk± ma³ych dzieci zajmuj± jeden pokój – bez ¿adnych szans na lepsz± przysz³o¶æ.

Tak siê czasami zdarza, chocia¿ trzeba przyznaæ, ¿e bardzo rzadko.

Za to o wiele czê¶ciej w nasze ¿ycie ingeruj± nowotwory z³o¶liwe, o których pisa³em w poprzednim felietonie.
A je¿eli w wyniku choroby czy wypadku pojawi siê niezdolno¶æ do pracy? Jakie wówczas bêd± potrzebne ¶rodki finansowe?

Mieli¶my podczas naszej pracy kilkana¶cie przypadków wyp³aty ¶wiadczenia z tytu³u niezdolno¶ci do pracy. Nale¿a³oby zapytaæ – co te osoby zrobi³yby, gdyby nie zawar³y tej umowy wraz z ubezpieczeniem na ¿ycie.

Dzisiaj najni¿sza renta z tytu³u ca³kowitej niezdolno¶ci do pracy to 706,29 z³ miesiêcznie, a przeciêtna renta wynosi ok. 1 200 z³ miesiêcznie (oczywi¶cie brutto).

W Polsce renty pobiera ponad 1,6 mln osób! I to ju¿ po zaostrzeniu kryteriów ich przyznawania.

W tym roku mieli¶my ju¿ dwie wyp³aty z tytu³u umowy g³ównej ubezpieczenia na ¿ycie. By³em jedyn± osob±, która przynosi³a pogr±¿onej w ¿a³obie rodzinie dobr± nowinê. Dziêki wyp³acie ¶wiadczeñ z ubezpieczenia, które w tych trudnych momentach, po stracie bliskiej osoby, rozwi±zuj± finansowe problemy, widzimy jasno, ¿e nasza praca ma g³êboki sens.

Wracaj±c do tematu samochodu i moich polis OC/ AC: uwa¿am, ¿e je¿d¿ê w miarê bezpiecznie, na swoim koncie nie mam wielu punktów karnych. A jednak w ci±gu jednego roku mia³em a¿ trzy st³uczki: jedn± we Francji (z winy lokalnego kierowcy, ale po czasie uznano moj± winê – jed¼ 2 000 km i udowadniaj, jak by³o!) i dwie w Polsce – zwyk³e gapiostwo. Czyli rachunek kosztów i strat siê wyrówna³, poniewa¿ firma ubezpieczeniowa pokry³a mi 100% kosztów napraw.

Nasi przyjaciele nieomal w ¶rodku nocy przypominaj± nam o konieczno¶ci przed³u¿enia umowy ubezpieczenia ich domu. Prze¿yli bowiem w³amanie do swojego ¶wietnie zabezpieczonego modrzewiowego domu (w³amywacz wszed³ po wywa¿eniu okna, podczas dwugodzinnej nieobecno¶ci domowników).

O wyp³atach zwi±zanych z zalaniem czy przepiêciami, gdy zniszczony zosta³ ca³y sprzêt elektroniczny – nie wspominam.

To ju¿ nie wiem – warto siê ubezpieczaæ, czy nie?

Rozs±d¼cie Pañstwo sami!


Maciej Lichoñski

Jak zwykle zapraszam na moj± stronê: http://www.agent-aviva.warszawa.pl/