W najbliższym czasie istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia powodzi lub podtopień. Wiele gospodarstw domowych dopiero teraz rozgląda się za ubezpieczeniami od takiej ewentualności. Jak chronią się przed tym ubezpieczyciele?

Obecnie zakup polisy na wypadek powodzi nie jest prostym zabiegiem. Część towarzystw ubezpieczeniowych wstrzymało ich sprzedaż, inni znacząco podnieśli ceny. Zdarzają się również przypadki, gdzie w umowach wprowadzono tzw. okres karencji, czyli czas, w którym ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za szkody.

Jak zapowiada Barbara Hornik z Warty - Klientowi, który zgłosi się do nas, gdy zaistnienie powodzi jest pewne lub wystąpi z bardzo dużym prawdopodobieństwem, agent może przesunąć dzień, od którego zacznie obowiązywać ochrona. Compensa już wstrzymała sprzedaż takich polis, zaś PZU zapewnia, że mimo rosnącego zagrożenia nie zaprzestaną dystrybucji oraz nie podniosą cen ubezpieczeń.

Towarzystwa ubezpieczeniowe obserwują sytuację. Wiele firm nie podjęło jeszcze żadnych decyzji, czekają.

Źródło: Gazeta Wyborcza

OZ