Rozpoczął się rok szkolny. Dzieci niedługo przyjdą po pieniążki na ubezpieczenie. Wbrew powszechnej opinii, rodzice wcale nie muszą wykupywać ubezpieczenia w szkole. Można poszukać korzystniejszej oferty gdzie indziej. Tymczasem w życie weszła ustawa koszykowa. I właściwie w obecnej formie rozporządzeń nic się nie zmieniło. Pacjenci na pewno są z tego zadowoleni. Nie ulego jednak wątpliwości, że polska służba zdrowia potrzebuje gwałtowniejszych reform.

Coraz bliższy koniec sporu o kontrolę na PZU

W zamian za wycofanie swoich udziałów Eureko może otrzymać nawet 19 mld zł. Około jedna trzecia lub jedna czwarta całej kwoty będzie wypłacona w ramach dywidendy. Reszta to suma uzyskana ze sprzedaży akcji największego polskiego ubezpieczyciela, gdy ten znajdzie się na GPW. Cena akcji PZU osiąga teraz poziom 310 zł. Jeszcze na początku obecnego roku wynosiła od 230 do 250 zł. Konflikt między Eureko i Skarbem Państwa miał zostać już rozwiązany w lipcu. Wówczas jednak nie udało się zakończyć negocjacji. Przesunięto je na wrzesień.

Koszyk już obowiązuje

31 sierpnia weszło w życie 13 rozporządzeń koszykowych. Właściwie rozporządzenia w obecnej formie nic nie zmieniają. Pacjenci nadal będą mieli dostęp do tych samych bezpłatnych usług medycznych co dotychczas. Ustawę negatywnie oceniają firmy ubezpieczeniowe. Towarzystwa liczyły na zredukowanie liczby gwarantowanych świadczeń, co przyczyniłoby się do rozwoju dodatkowych prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych. Takie rozwiązanie pozwoliłoby także na poprawę kondycji finansowej polskiej służby zdrowia. Na razie jednak skład koszyka jest niezmieniony. W połowie przyszłego roku rozporządzenia koszykowe mają być aktualizowane.

Ubezpieczenie NNW w szkole nie jest obowiązkowe

Wbrew temu, co niektórzy z Was usłyszą od swoich pociech, które na początku tygodnia poszły do szkoły, zapłata za ubezpieczenie w szkole nie jest obowiązkowa. Nikt nie ma prawa narzucić na rodziców obowiązku wykupienia ubezpieczenia w ramach szkolnej polisy NNW. Tymczasem coraz częściej słyszy się o tym, że wychowawcy twierdzą, że zapłacenie składki jest obligatoryjne.

Łatwiej o dobrowolne ubezpieczenie w ZUS

Od 1 września zmiana ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. W związku z tym osoby, które chcą się ubezpieczyć w ZUS mogą złożyć wniosek w tej kwestii w dowolnym terminie, a nie jak było dotychczas, tylko w ciągu 30 dni od ustania poprzedniego ubezpieczenia. Z tego rozwiązania na pewno ucieszą się pracownicy, którzy po utracie pracy przez wiele miesięcy nie byli zatrudnienia na podstawie umowy o pracę lub zlecenia. A także osoby powracające z zagranicy.

Rynek ubezpieczeń się kurczy

Łączny przypis składki w pierwszych sześciu miesiącach tego roku jest mniejszy o ponad 4 miliardy złotych niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Ubezpieczyciele zebrali 24,7 miliarda złotych składek. W ubiegłym roku przypis wyniósł ponad 29 miliardów złotych. Na zmniejszenie wyniku miał wpływ przede wszystkim o wiele gorszy rezultat sektora życiowego.

Spada popularność IKE

Z roku na rok maleje liczba oszczędzających na IKE. Dwa lata temu indywidualne konta emerytalne miało 915 tys. osób, rok temu niespełna 854 tys a po pierwszych sześciu miesiącach 2009 zaledwie 833,3 tysięcy osób. Spośród nich tylko 220,9 tys. dokonało wpłat w ciągu ostatniego pół roku. Spada także liczba nowo otwieranych IKE. Od stycznia założono tylko 19 tys. kont. Rok wcześniej liczba nowych rachunków wyniosła 51 tys. Analogicznie wygląda sytuacja średnich wpłat na IKE. W 2008 roku było to 1561 zł, obecnie 1071 zł.

Powstanie ubezpieczeniowa baza danych?

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny zamierza stworzyć ogromną bazę danych ubezpieczeń. W tym celu zostanie powołana specjalna firma doradcza, która ma opracować projekt systemu. Baza danych ma zawierać dane z UFG i PIU, a także umożliwiać dostęp do informacji zgromadzonych w systemie PESEL, Biurze Informacji Kredytowej, CEPiK i bazach policyjnych. Takiego systemu nie ma nigdzie na świecie. Powstanie megabazy mogłoby znacznie ułatwić działalność towarzystw ubezpieczeń, a także UFG i PIU.

Wzrost składek ubezpieczeń należności

Wzrosną ceny ubezpieczeń należności. Towarzystwa z tytułu ubezpieczeń kredytu kupieckiego wypłacają coraz więcej odszkodowań.
W związku z kryzysem finansowym popyt na ubezpieczenia należności znacznie wzrósł. W ciągu pierwszego półrocza 2009 KUKE zaobserwowało wzrost zainteresowania takimi polisami aż o 60%. Wzrost stawek wynosi przeciętnie około 50%, ale w niektórych przypadkach może to być nawet 150%.

PaS