Opublikowane przez PIU wyniki ubezpieczycieli za rok 2008 wskazują na ciągły rozwój polskiego rynku ubezpieczeń. Szczególnie może cieszyć ponad 50 % wzrost składki z ubezpieczeń na życie. Jak widać rynek potrafi sobie poradzić nawet z niesprzyjającą sytuacją na rodzimym i światowych parkietach giełd. Lukę wynikającą z ogromnego spadku popularności produktów inwestycyjnych opierających się na ubezpieczeniowych funduszach kapitałowych, wypełnił boom na produkty strukturyzowane i polisolokaty. Co prawda antybelki nie są aż tak rentowne dla towarzystw, jak polisy inwestycyjne, jednak cieszy przytomna reakcja ubezpieczycieli na zmieniające się waruki rynkowe i rozwój oferty produktów strukturyzowanych i polisolokat. W tym roku zapewne popularność tych produktów będzie nadal utrzymywać się na wysokim poziomie. Możemy się jednak spodziewać mniejszego przypisu składki z ubezpieczeń majątkowych, których główną składową w 2008 roku był boom kredytowy.
SP